Podziel się tym wpisem

Dopiero połowa grudnia, a ja już zaczynam realizować noworoczne postanowienia 🙂 Jednym z nich jest to, aby na moim blogu pojawiał się post w każdy weekend. Najlepiej w sobotę rano, tak, aby przyzwyczaić Cię, do herbatki (z miętą) w Betlejem w dowolnym momencie Twojego weekendowego odpoczynku.

Podyktowane to jest pragnieniem tworzenia nieco „głębszych” myśli, niż migawkowe posty na Facebooku. Na Facebooku jest miło, ale panują tam pewne zasady, konsumujemy informacje w szybkim i bardzo powierzchownym wydaniu, a tymczasem moje treści mają być dokładnie odwrotne – skłaniające do zatrzymania się, do refleksji. Taki więc jest plan na przyszły rok. Czuję, że na blogu będzie „spokojniej” i tu mamy lepsze warunki, aby oderwać się od codzienności.

Wspomnienia z Betlejem

Dziś zabieram Was do Betlejem. To vlog z zeszłych Świąt (2019), które z mężem spędziliśmy u jego rodziny. Tegoroczne Święta spędzamy u mojej w moim rodzinnym mieście na Śląsku. Niestety tegoroczne Święta będą inne – zarówno dla nas w Polsce jak i dla mieszkańców Betlejem. Jak by nie było, życzę Wam wszystkim pięknych, błogosławionych Świąt.

Niech Światło z Betlejem oświeca i ociepla całe Wasze życie.



Podziel się tym wpisem

Czytaj również