Biedronka w Betlejem czyli Polaków ulubiony sklep z pamiątkami

autor: Sylwia Hazboun
Podziel się tym wpisem

Kolorowej witryny sklepu „Nativity Store” nie da się nie zauważyć idąc wąską uliczką z Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem do Groty Mlecznej. Tym bardziej, że miejsce to odcina się mocno od pozostałych sklepików z wyrobami drzewa oliwnego i tradycyjną biżuterią. Zaprasza nas do środka bowiem nie tradycyjna zaczepność arabskich kupców, a… szczery uśmiech.

Tajemniczy sklepik należy do rodziny Tabash – jednej z niewielu chrześcijańskich rodzin w Betlejem, która od wieków zachowuje chrześcijańskie tradycje w biblijnym miasteczku. Wyjątkową atmosferę tworzy dwójka braci – Rony i Epifanio, którzy kontynuują tradycję swojego ojca. Obaj wierzą, że tu chodzi o coś więcej, niż tylko pamiątki – chodzi o relację, o niespotykaną więź, jaką dwaj Palestyńczycy czują z Polakami.

Ciekawe, czy pielgrzymi z innych krajów wiedzą, dlaczego Polacy tak pokochali Biedronkę w Betlejem?

Wiem na pewno, że sytuacja społeczna i polityczna w naszych krajach jest diametralnie różna – mówi Rony, który zadziwia przyjezdnych nienaganną polszczyzną. – My, arabscy chrześcijanie, jesteśmy dziś mniejszością we wszystkich krajach arabskich, pomimo tego, że tradycje naszych rodzin sięgają początków chrześcijaństwa. Wy, Polacy, piszecie swoją chrześcijańską historię dopiero od tysiąca lat, a mimo to wiara jest siłą waszej ojczyzny. Mamy ze sobą jednak wiele wspólnego, a przede wszystkim należymy do jednego Kościoła.

Pielgrzymowanie do Ziemi Świętej jest wspaniałą okazją do okazania solidarności z arabskimi chrześcijanami – stanowiącymi dziś nawet niecały 1% społeczeństwa w Ziemi Świętej. To oni pomimo wszelkich trudności społecznych i politycznych decydują się na pozostanie w swojej ojczyźnie, by zachowywać tradycje chrześcijan sprzed wieków.

 – Wyobrażacie sobie by w Betlejem, jednym z najważniejszych miejsc dla chrześcijan z całego świata, zabrakło chrześcijan? – pyta Rony, który języka polskiego nauczył się podczas rozmów z pielgrzymami.

 I tak do sklepiku przy ul. Groty Mlecznej zawitała już niejedna grupa z Polski. W 2017 roku był tam nawet prezydent Andrzej Duda z małżonką! Syn Roniego ofiarował im wówczas niezwykły prezent – oryginalną figurkę Dzieciątka Jezus.

Rony (pierwszy z lewej) wraz z Agatą i Andrzejem Dudą – rok 2017

Pamiętajcie, że przyjeżdżając do Ziemi Świętej nie odwiedzacie tylko kamiennych kościołów i ulic – zaznacza Rony. – Ziemia Święta to przede wszystkim ludzie, „żywe kamienie” Ziemi Świętej. Wasza obecność i solidarność pomaga nam przetrwać tutaj pomimo przeciwności losu. My z kolei chcemy towarzyszyć wam w trakcie pielgrzymki do świętych miejsc, pokazać nieco z naszej kultury i gościnności. Chcemy, by ta wizyta umocniła waszą wiarę i towarzyszyła wam później przez długi czas po powrocie do Polski.

Dołącz do naszej listy mailingowej i poznaj lepiej Ziemię Świętą i jej tajemniczą historię!


Podziel się tym wpisem

Czytaj również